czwartek, 2 sierpnia 2018

Azura

Na temat tej panny niewiele mam do powiedzenia: po prostu sąsiadka wpadła z nią kiedyś i poprosiła o ratunek... popatrzyłąm w jej błękitne ślepka i pomyślałam niebieski... i taką stylizację jej wykonałam wprost bez zastanowienia, ot tak na szybciora... 
Ona była zadowolona, sąsiadka była zadowolona i córcia sąsiadki też...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz